poniedziałek, 21 listopada 2016

17.

Potrawy dla dzieci. I to gotowe. Zdrowe, niezdrowe, czasem przychodzi moment w którym zapodajemy dziecku gotowca i jesteśmy szczęśliwe, że cokolwiek do dziuba włożyłyśmy. Taka jest prawda.
Sama jeździłam nad morze z maluchami, a pół walizki zajmowały słoiczki, byle mieć trochę luzu na wakacjach. Nikt nie umarł, wszyscy są zdrowi. Ostatnio przez przypadek chwyciłam w markecie opakowanie ryb i polędwiczek kurczakowych, które jak się potem okazało były przeznaczone dla najmłodszych. Zorientowałam się w domu, no trudno musiałam właśnie to zaserwować małżowi. Okazało się jednak, że tym razem producent się spisał i w rybie były prawdziwe fragmenty odfiletowanych ryb w panierce, a w kurczakowych nuggetsach - pierś z kurczaka. Bo niestety czasem, aż strach czytać skład. Jedynie oba produkty były za mało doprawione. Zdecydowanie. No ale w końcu miały docelowo trafić na podniebienia znacznie mniejszych ludzi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz