wtorek, 29 września 2015

10.

Macie w swojej kuchni przedmioty których nie używacie lub korzystacie bardzo rzadko - tak zwane niewypały?
Ja mam kilka, czy to nietrafionych prezentów, czy też mało przemyślanych zakupów. Jednym z nich jest taki mechaniczny przesiewacz do mąki. Zamysł jest jak najbardziej trafiony, jednak jego wykonanie, już nie całkiem. Cały czas kiedy próbujemy przesiać mąkę, wypada taki jeden element z całego mechanizmu i wszystko się blokuje. Więc jak tego używać?
Drugim niewypałem jest papier do pieczenia, wielokrotnego użytku. Niby jest on bardziej ekologiczny, bo po pieczeniu nic nie wywalamy do kosza, ale jakoś tak zawsze mi po drodze do tradycyjnego papieru do wypieków.
Mam w swojej szufladzie jeszcze coś co oddziela żółtko od białka - nigdy tego nie używałam i foremki do sklejania pierogów, też są cały czas w oryginalnym opakowaniu.
Kiedyś także kupiłam rękaw do wyciskania kremów...po pierwszym użyciu, nie szło tego doczyścić. No ja podziękowałam takim wynalazkom i używam teraz zwykłego worka do mrożonek, odcinam jeden z rogów i wyciskam krem. Po skończeniu, po prostu wyrzucam worek do śmieci.

1 komentarz:

  1. Ja z kolei nigdy nie używam wyciskacza do czosnku. Trę ząbek na mini tarce. A większość wyciskaczy i tak mi się psuła. Nie wiem czy taką parę w ręce mam czy co ? ;)

    OdpowiedzUsuń