Mam genialny przepis na różowy chłodnik, który idealnie sprawdza się w roli letniej, chłodzącej zupy. Wystarczy zimny czerwony barszcz (może być od biedny nawet gotowiec z torebki) połączyć ze startym, zielonym ogórkiem, jogurtem typu greckiego lub pół na pół ze śmietaną, pokrojonym szczypiorkiem i ząbkiem czosnku startym na tarce. Do tego sól i pieprz, no i choć pół godziny do odstania w lodówce.
Chłodnik jest genialny!Czasem podkręcam jego smak serem feta pokruszonym lub pokrojonym w kostkę oraz startą rzodkiewką, ugotowanym jajkiem czy posiekanym koperkiem. Mówię Wam niebo w gębie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz